DZIĘKI WAM pierwszego września udałyśmy się na zakupy z całą rodziną Oleny i Vlado po szkolne przybory. Kupiłyśmy też stroje gimnastyczne, dresy, buty, bieliznę, jedzenie i środki czystości. Nie jest latwo robić zakupy 9-osobową grupą. Choć zajęło nam to 4 godziny, było bardzo wesoło. A nad całoscią czuwała nasza, wspaniała wolontariuszka Kasia Owczarczyk.
Drodzy Ochotni,
potrzebujemy 1750 zł na rezonans magnetyczny siedmiolatka z guzem na głowie. Czeka od lipca ubiegłego roku. Wypadł z kolejki , bo urządzenie w CZD si zepsuło. Najbliższe terminy z NFZ to luty. A guz rośnie i uciska oko. Nasza fundacja wspiera tę rodzinę od stycznia tego roku. Mama chłopca, która również ma kłopoty zdrowotne, źle znosi sytuację i pragnie pozostać anonimowa.
Gdyby ktoś chciał ich wesprzeć.
FUNDACJA Z SERCA OCHOTNEGO
Konto BOś
43 1540 1287 2216 0499 0401 0001 dopisek Wiola
W numerze Gościa Niedzielnego 27/2016 Agata Puścikowska opisuje rodzinę Vlado, którą się opiekujemy!. Dziekujemy!
Vlado razem z żoną Oleną i piątką dzieci przed wojną schronił się w Polsce (Jego mama urodziła się w polskiej rodzinie w Brześciu) Najpierw byli w ośrodku dla uchodźców, teraz wynajmują dwupokojowy domek w okolicy Czerska. Dzieci chodzą do szkoły. A oni oboje już pracują.
Potrzeb jest wiele! Buty dla dzieci, wersalka, regał na szkolne książki, przybory szkolne, a przede wszystkim opał !
Choć mają niewiele, sami starają się pomagać. Bywa, że tygodniami koczują u nich inni uchodźcy.
Aby przetrwali najbliższą zimę w cieple i z ciepłą wodą potrzeba 1500 zł.
Podaruj im trochę ciepła.
Kochani,
36 tysięcy złotych dojechało już do Tanza na Filipinach. A na naszym koncie są już nowe pieniążki. Dziękujemy!
Kochani !
W ostatnich dniach kwietnia przekazałyśmy poprzez Zgromadzenie Sióstr Urszulanek pieniądze na Filipiny – 36 tysięcy złotych.
23 maja pieniądze dotarły na miejsce do Tanza. Cieszymy sie ogromnie i zbieramy dalej.
Na zdjęciach: Ekonomka generalna, siostra Iwona Dworska i Anna Nowicka z zarządu naszej fundacji.
