Trzeciego grudnia w gronie „najbliższych” wolontariuszy świetowaliśmy kurczakiem po tajsku czwartą rocznicę działalności projektu Ryżowy szlak ( najpierw na Filipiny, a teraz na Madagaskar), a przy okazji rocznicę całej, naszej działalności. Było miło, a nawet tak miło, że zapomniałyśmy o podaniu wcześniej zakupionych lodów.

Na spotkaniu miało też miejsce podpisanie kolejnej umowy dotacji z Zakonem kamilianów.

(na zdjęciu: Iga Koprucka z zarządu naszej fundacji i Ojciec Jurek Wilk, kamilianin).

Mimo że podsumowania nie wychodzą nam dobrze. I zawsze wydaje się nam, że można było więcej i lepiej, możemy się pochwalić,  że w naszych zbiórkach na Ryżowy szlak przekroczyliśmy łącznie 321 tysięcy złotych. Natomiast nasze zbiórki na wszystkie projekty przez te cztery lata to razem 677 tysięcy złotych. Udało się też przeprowadzić kilka zbiórek rzeczowych oraz wysłać ponad 60 paczek do potrzebujących.

I obiecujemy, że będziemy się dalej starać.