Archive for Aktualności
Wysyłamy dobrą energię.
Wielkanocny koszyk pomocy
Kochani,
zbliżają się święta Bożego Narodzenia, w tym roku dla wielu bardzo trudne. Chciałybyśmy zrobić paczki czterem rodzinom w potrzebie. Niestetyna naszym koncie koszykowym jest minus 649 PLN, a w fundacyjnym schowku ylko olej, herbata, makaron i 3 grześki. Prosimy was o drobne wpłaty 5, 10, 15 PLN. Aby te święta były łatwiejsze. A może ktoś z Was chciałby sam zrobić paczkę. Piszcie na biuro@zsercaochotnego.org
11 Listopada. 11 zbiórek. Dzień wdzięczności.
Kochani,
z okazji Święta Odzyskania Niepodległości dedykujemy Wam fragment wiersza Wandy Chotomskiej, której twórczość ogromnie cenimy. Zawsze zachwycała nas jej chęć pomocy i wielkie serce dla dzieci.
Jest w każdym naszym słowie,
a słowa są najprostsze –
chleb, mama, dom gościnny,
i Wisła, i Mazowsze.
I jest w czerwieni maków,
i w białych kwiatach wiśni,
w piosenkach wszystkich ptaków
i w każdej naszej myśli.
11 Listopada to dla nas także dzień wdzięczności. Dwa lata temu udało się nam dojechać wirtualnie na Filipiny, czyli zakończyć szczęśliwie projekt Ryżowy szlak na Filipiny.
W tym roku okazało się, że dzień przed Świętem Niepodległości udało się nam przez pięć lat w 11 zbiórkach ( zrealizowanych i trwających ) zebrać 750000 PLN.
DZIĘKUJEMY.
Przygotujmy mieszkanie dla Magdy.
Kochani,
Planujemy do końca roku opłacać rehabilitację Magdy. Potrzeba na to 1000 PLN, które – na szczęście- dzięki Wam już mamy. Chciałybyśmy też dać jej rodzinię przestrzeń do świętowania Bożego Narodzenia. Kupić kanapę rogówkę do dużego pokoju. (A może ktoś z Trójmiasta ma niepotrzebną i chciałby nią wesprzeć Magdę? ) A także zapewnić trochę prywatności kupując rolety. Magda mieszka na parterze, a wielkie, nieosłonięte okno jest dla niej wejściem do mieszkania z podjazdu.
Liczymy na waszą pomoc. I ogromnie dziękujemy wszystkim darczyńcom.
Ryżowy szlak na Madagaskar
Góry dla Kuby
Ryżowy szlak na Madagaskar
Jedziemy!
Do kolejnej listopadowej dotacji na Madagaskar trochę jeszcze brakuje, ale nie ustajemy w staraniach. Najważniejsze, że żywiene małych i dorosłych pacjentów szpitala w Fianarantsoa trwa. I dziękujemy, dziękujemy, dziękujemy!
Żegnamy naszą wolontariuszkę panią Danusię.
Wielki smutek,
Wczoraj w Szelkowie rodzina pożegnała zmarłą 15 października 76 -letnią DANUTĘ CIESIŃSKĄ – naszą najwierniejszą i najstarszą wolontariuszkę.
Była piękną osobą, skromną, cichą, w pokorze przyjmującą swój los. Mieszkała z mężem w malutkim mieszkaniu na Saskiej Kępie. Niewiele opowiadała o sobie.
Kilka lat temu udało się pani Danusi pokonać raka, ale skutki leczenia odczuwała cały czas. Z domu wychodziła bardzo rzadko, do kościoła i na krótkie spacery z psem.
Od 2016 roku pani Danusia uczestniczyła w projekcie senioralnym Manufaktura aniołkowa, będącym wsparciem dla naszych projektów żywieniowych. Najpierw Ryżowego szlaku na Filipiny, a potem Ryżowego szlaku na Madagaskar.
– To jest największe szczęście jak człowiek może komuś pomóc – opowiadała ze wzruszeniem o robieniu włóczkowych aniołków, (cegiełek projektu) przy okazji artykułu o fundacji. – Tak się modliłam, żebym jeszcze mogła być pożyteczna. I jestem.
Do Manufaktury aniołkowej trafiła poprzez ówczesną koordynatorkę projektu, nieżyjącą już niestety panią Wacławę Zarzycką.
– Umiałam robić na drutach, ale na szydełku niestety nie. Pokazała mi jak się robi, ale mi nie szło. Cały czas robiły się supły. – Tak nasza wolontariuszka wspominała swoje początki w projekcie. – Wtedy pani Wacława mnie zostawiła i powiedziała, żebym spróbowała sama, jak wyjdzie. I wszystko się rozjaśniło. Teraz dzięki temu, czuję się potrzebna i przez to jestem silniejsza. Jak sobie myślę o tych głodnych dzieciach, to nawet jak mnie boli krwiak po pachą robię dalej.
I dziergała aniołki do ostatniego dnia.
Tak pięknie śmiały jej się oczy.
Dzięki filipińskiej parafii a potem szpitalowi z Madagaskaru robótki ręczne zyskały dla niej nowy wymiar – duchowy.
Na zdjęciu. rok 2017. Pani Danusia ( pierwsza od prawej strony) z naszym zarządem, Anką Nowicką i Igą Koprucką na spotkaniu z siostrą Wiolettą Sobiesiak, Urszulanką pracującą na Filipinach.
Ryżowy szlak na Madagaskar